Biało wszędzie. Zimno wszędzie. Zima trzyma mocno. I póki trzyma, warto pobiegać z aparatem fotograficznym i ją uwieczniać. Ja biegam. Nie tylko, że muszę, bo Aramis musi, ale też i chcę... Bo lubię.
Aramis wdzięcznie pozuje do zdjęć na
tle śnieżnej zimy.
HKCz
22.01.2017