sobota, 9 czerwca 2018

Kiedy niebo gore...

Chyba nie ma nikogo, kogo by to spektakularne zjawisko na niebie o zachodzie słońca nie zachwyciło. I choć wytłumaczenie tego zjawiska jest proste, bo powstaje z rozproszenia promieni słonecznych w chmurach i na zawieszonych w atmosferze różnych zanieczyszczeniach, to jednak, kiedy się na nie patrzy, doznaje się jakiegoś dziwnie wzniosłego uczucia. Przynajmniej ja tak mam.



Bajeczne niebo o zachodzie słońca nad Polską, tuż przy granicy polsko-niemieckiej. 
Sfotografowałam je przez szybę samochodu wracając do domu w Niemczech.


Czasem niebo gore też i nad moim miastem w Niemczech.  


Będąc w lesie, gdy niebo gore, można doznać oczarowania.


Gorejący horyzont to też bajeczny widok.  










Kiedy niebo gore, świat nabiera tajemniczości.   


Czasem niebo gore tak mocno, że aż jakiś dziwny niepokój mnie ogarnia. Na szczęście 
to stan krótkotrwały. 

HKCz
14.05.2017