niedziela, 4 marca 2018

Kosmiczne wakacje

A jak! Takie właśnie mogą być, wystarczy choć trochę wyobraźni i polotu kosmicznego, a Kosmos wtedy działa dookoła. I w dzień, i w nocy. Jego działanie nie tylko widać, ale i czuć. Uwaga, uwaga, tu działa Kosmos! Tak jak i w mojej książce pt.: "K-X ląduje" (< kliknij, jeśli chcesz się przekonać. Wystarczy zapoznać się - tam - z jej opisem).  

Okładka książki.


O, jest i pierwszy gość z Kosmosu... Postawił już nogę na Planecie Ziemia. A my,
wszyscy zebrani w tym miejscu, usłyszeliśmy jego słowa: - "To jest mały krok Kosmity, ale wielki krok Kosmicznej Cywilizacji". 


Statek kosmiczny robi wrażenie na Ziemianach... A jakże!  




Wow...! co za ochrona statku kosmicznego... Wywołuje respekt. Ale wzbudza
 też i ciekawość.  


Po zaglądnięciu do wnętrza statku kosmicznego, za przyzwoleniem ochrony oczywiście, ciekawość nieco zaspokojona, ale tylko nieco.  


Tyle tu różnych dziwnych rzeczy, że trudno odgadnąć co zacz.  


Trzeba mieć nadzieję na nawiązanie bliższych relacji z Kosmitami. Póki co, szykujemy naszą rakietę. Może się przyda. Może polecimy razem 
w Kosmos... Och, to by było!  



...A może i będzie! Jest nadzieja, bo ochrona puściła do nas oczko... A może nam
się tylko wydawało? Może to tylko nasza wyobraźnia? E tam, wyobraźnia, czy nie,
ważne, że wspaniałą zabawę mamy.


HKCz
9.08.2015