Gdzie strumyk płynie z
wolna, kwiecień jeszcze nic nie rozsiewa, stokrotka też jeszcze nie
rośnie polna, ale gaj jest, i szumi, lecz tylko starymi liśćmi. ;)
Kiedy wychodziłam z lasu,
kierując się do domu, usłyszałam jakieś głośne rozmowy i
śmiechy. Jakie było moje zdziwienie, gdy udało mi się
zlokalizować skąd pochodzą. Na zdjęciu widać skąd, trzeba się
tylko dobrze przyjrzeć. Ciekawa jestem, czy ktoś będzie na tyle
spostrzegawczy. W następnym wpisie zamieszczę zdjęcie z
dokładniejszym widokiem.
HKCz
23.04.2015