Człowiek, żeby się rozmnożyć, musi się trochę napracować. ;) Rośliny niekoniecznie. Taki na przykład pospolity mlecz, czyli mniszek, rośnie sobie, rośnie, dojrzewa, kwitnie, a potem zamienia się w dmuchawca i czeka tylko na podmuch wiatru, żeby rozniósł jego malutkie pestki po łąkach, po polach i... ma z głowy rozmnażanie.