Nareszcie wiosna... astrologiczna i
kalendarzowa. Och, jak cudownie! Chyba nie ma człowieka, który by
się z wiosny nie cieszył. U nas wprawdzie jeszcze niewiele oznak
wiosny, ale w ogródku już są, i to pięknie kolorowe. Jeszcze
trochę, a wiosna buchnie piękną zielenią i cudownym zapachem...
Na samą myśl, serce się raduje... a wyobraźnia pracuje jak
szalona .
W lesie u nas ciągle
jeszcze brunatno, zieleni nie widać, ale wiosnę już czuć, że ho,
ho!... Tak czuć! ;)
Oczami wyobraźni widzę
już piękną zieleń dookoła i czuję cudowne zapachy... Och, serce
się raduje!
A w rzeczywistości, póki
co, cieszymy się z tych oznak wiosny, jakie mamy w ogrodzie.
- Babciu, babciu, lecą...
żurawie!
HKCz
21.03.2015