niedziela, 30 września 2018

środa, 26 września 2018

Owoce lasu w obiektywie

Lato się skończyło. Owoce dojrzały. W lesie także. Jest co podziwiać. Niektóre też i zrywać na herbatki, czy też nalewki, albo do zabawy dla dzieci. Ale wszystkie, nawet te trujące, z pewnością nadają się do fotografowania. Są pięknym i wdzięcznym obiektem.






niedziela, 16 września 2018

Jezioro Garda w dwóch odsłonach



Lago di Garda to niezwykle piękne polodowcowe jezioro. Jest ułożone południkowo, 
na długości 55 km i szerokości od 4 km w północnej jego części, do 12 km w południowej.

środa, 12 września 2018

Cykuta, szalej jadowity



Silnie trująca roślina. Jej właściwości znane są od wieków. W starożytności używano jej do wykonywania wyroków śmierci albo do skrytobójczych otruć. Była też nagminnie stosowana przez samobójców. Najprawdopodobniej to właśnie z niej przygotowana została trucizna dla Sokratesa.


piątek, 7 września 2018

Ostatnie momenty lata?

Na to wygląda. Trochę smutno zaczyna się robić... Ale co zrobić? Taka jest kolej rzeczy. Warto teraz jak najczęściej wybywać na łono natury, aby nacieszyć wszystkie zmysły. I to tak mocno, coby do wiosny wystarczyło. 








Piękne było lato tego roku... O przepraszam, ciągle jest. Ale w lesie rzeczywiście 
czuć już zbliżającą sie jesień.


Kolejny letni dzień dobiega końca... Ale jutro jeszcze też będzie letni. Korzystajmy 
z ostatnich tchnień lata ile się tylko da.

czwartek, 6 września 2018

Niebo nad nami, a na niebie...?

A na niebie ruch i atrakcje. Od kiedy w 1903 roku bracia Orville i Wibur Wright dokonali pierwszej udanej próby lotu, ludzkość zafascynowała się pojawiającą się nagle możliwością wzbicia się w przestworza. Od tego momentu, na niebie zaczęło się pojawiać coraz więcej statków powietrznych. Początki były trudne... Ale dzisiaj? Dzisiaj to już nieraz człowiek ma trudności z wybraniem odpowiedniej dla siebie latającej maszyny.









Poczekam, aż kolejne cudeńka wzbiją się w niebo... Ale póki co, warto oglądnąć niebo:



środa, 5 września 2018

Szerszeń - nieproszony gość w domu



Kiedy "odwiedzi" nas szerszeń, nie ma co truchleć ze strachu. A już na pewno szaleć ze złości, bo on to wyczuje i wtedy może stać się agresywny. Najlepszym sposobem na pozbycie się intruza, jest otworzenie okna na oścież i... cierpliwe czekanie.

sobota, 1 września 2018

Gdzie spojrzeć jabłuszko tam i tu...

W tym roku rzeczywiście tak jest... Gdzie spojrzeć, jabłuszko. Obrodziły nam jabłuszka bardzo. Ja czekam aż dojrzeją do końca. Lubię słodkie i soczyste. W moim ogrodzie mam kilka jabłoni. Będę miała co zrywać. A i z czego zapasy na zimę zrobić.