środa, 6 czerwca 2018

Kałużowe obrazki

Deszcz przestał u nas padać. Nie pada już 2 dzień. Kałuże jednak jeszcze nie wyschły. Potrzeba pewnie wielu słonecznych dni, aby wyschły całkowicie. I nic dziwnego, skoro przez niemalże 2 miesiące z nieba deszcz lał ciurkiem. Albo siąpił przynajmniej. Jeszcze tak deszczowej wiosny tu nie przeżyłam. Ale nie narzekam. Lubię deszcz. W czasie deszczu nigdy się nie nudzę. Wręcz przeciwnie. W czasie deszczu odwiedzam pobliskie lasy i... "tworzę" m.in. kałużowe obrazki. ;)









Pewnie to już ostatnie moje kałużowe obrazki tego lata. Zapowiadają upały. Nie lubię upałów. 
Ale nudzić się nie będę. Bo nudy też nie lubię.  

HKCz
22.06.2016