To jest ostatnia fotka, jaką tym
milutkim owieczkom zrobiłam. Kiedy mnie już wszystkie minęły.
Proszę zobaczyć na te trzy owieczki z lewej strony. Czyż nie wspaniale sobie radzą? :D
Proszę zobaczyć na te trzy owieczki z lewej strony. Czyż nie wspaniale sobie radzą? :D
W taki "tłum" owieczek
wpadłam prosto zza zakrętu.
Pan Pasterz z Panią Pasterką i dwoma
psami pasterskimi z daleka przyglądali się swojemu
stadu. A psy, chcąc się popisać, co rusz zaganiały do stada te bardziej powolne owieczki.
stadu. A psy, chcąc się popisać, co rusz zaganiały do stada te bardziej powolne owieczki.
Naprawdę to fajne uczucie, taki bliski
kontakt z owieczkami. I to jeszcze z tak ogromną ich ilością
naraz. Wprawdzie smrodkiem trochę zalatywało, bo nagle mnóstwo kup pojawiło się na drodze...
Ale co tam!... Fajne uczucie. ;)
naraz. Wprawdzie smrodkiem trochę zalatywało, bo nagle mnóstwo kup pojawiło się na drodze...
Ale co tam!... Fajne uczucie. ;)
HKCz
15.05.2016