sobota, 26 maja 2018

Tierpark Jägerhof w Pfullendorf

Zostało założone przez Josefa Jäger w 2000 roku. To niewielkie ZOO jest licznie odwiedzane, zwłaszcza przez rodziny z dziećmi. To wielka atrakcja przyglądać się z bliska życiu zwierząt. Jest ich tu ponad 300 różnych gatunków. Można je samemu karmić. Specjalny pokarm jest do kupienia na terenie ZOO. Niektóre zwierzaki można głaskać i wśród nich przebywać. Dzieci mogą sobie pojeździć na kucyku. Mogą także pobierać naukę jazdy konnej. Taką możliwość mają również dorośli i młodzież. Kiedy ja z Córką i Wnuczką odwiedzaliśmy ZOO, zwanym tutaj „Tierpark Jägerhof”, była deszczowa pogoda. Większość zwierzaków niestety pochowała się i nie wszystkie mogłyśmy zobaczyć. Ale i tak było fajnie i trochę zdjęć jakoś zrobiłam.  




Oryginalne wejście na teren ZOO.  


Szop na naszą szczególną prośbę, mimo deszczu, łaskawie wyszedł ze swojego domku. 



A ten zwierzak na nasz widok zwiał do swojej kryjówki. Nie wiem, co mu się w nas nie spodobało. :D  


Kaczuchom deszcz nie przeszkadzał.  


Kury i inne ptactwo w klatkach deszcz nie zmoczył, ale wolą pewnie słońce i wybieg.  









Gęsiom deszcz pewnie też zbytnio nie przeszkadza. Jak "zmokłe"kury" niecierpliwie czekały
na smakołyki. Tak niecierpliwie, że aż mi obiektyw podziobały. Został ślad na zawsze.  



Zajączek samotnik? Inne się pochowały.  


Świnki morskie, a było ich tam mnóstwo, jedna przez drugą przepychały się do siatki. Wiadomo
w jakim celu. ;)




Z tymi dziwnymi kozicami pochodziliśmy sobie po łące. Były bardzo przymilne.  



Ech, konie!... Dla mnie to najpiękniejsze zwierzęta na świecie.  



Te azjatyckie wiewiórki były tak strasznie szybkie, że nie sposób było zrobić im zdjęcie.
Po klatkach poruszały się w szalonym tempie jak... bakterie pod mikroskopem.   


Wnuczka była nieco zawiedziona, że nie mogła się lepiej przyjrzeć tym szalonym wiewiórkom.
Myślała, że jej nie lubią. W drodze do restauracji (na ciepłe "papu"), wytłumaczyłyśmy jej dlaczego
 te akurat wiewiórki są takie szybkie. Zrozumiała.

HKCz
6.11.2016