W ostatnią
niedzielę w naszym mieście, jak co roku od 26 lat, odbył się
Wiosenny Festyn (Frühlingsfest). Dzięki idealnej pogodzie
zainteresowanie festynem było bardzo duże. Ludzie przybywali z
każdej strony miasta niemalże hurmem. Organizatorzy festynu zawsze
kładą ogromny nacisk, aby każdy festyn był wielką uroczystością
rodzinną. Tak było i tym razem.
Po drodze na festyn zaskoczyła mnie
nowa budowla wzniesiona w pobliżu dworca. Czy ktoś zgadnie co to za
budowla? Odpowiedź jest na końcu.
Szklane domy też są w
Albstadt.
Kto żyw, kieruje się w
stronę Sigmaringer Straße.
Po drodze mijamy potok
Schmiecha, który płynie przez miasto. Schmiecha jest lewym dopływem
Dunaju. Jakoś mało w nim wody. To z pewnością wynik długotrwałej
suszy.
Dotarliśmy na Sigmaringer
Straße. A tu coraz coraz więcej ludzi i coraz większy gwar w tle
muzyki dobiegającej z estrady.
Stoiska ze specjałami
regionalnymi kuszą swoim zapachem.
Wiele straganów było z
ciuchami, biżuterią, sprzętem sportowym i... z innymi różnościami.
Miejscowy chór
przygotowuje się do występu. W chórze śpiewają ludzie różnej
nacji. Nawet Azjaci.
Pokaz tańców też był,
a jakże.
Zespołów muzycznych było
wiele. Tu na zdjęciu Zespół Instrumentów Dętych przygotowuje się
do występu.
No i oczywiście Grupa Gimnastyczek ze
swoich fantastycznym pokazem. Oto LINK do niego.
A oto i rozwiązanie
zagadki. Czy już wiecie, co to za budowla?
Tak, to jest gołębnik. Gołębnik ten
niedawno stanął w naszym mieście w pobliżu dworca. Widać, że
Włodarze Miasta bardzo dbają o gołębie. Ale tu nie tylko o
gołębie chodzi, chodzi tu także o czystość. Wiadomo jak gołębie
swoimi odchodami potrafią "zdobić" budynki. Teraz niech
zdobią swój "budynek" i swoje spore obejście. Jedno
miejsce łatwiej utrzymać w czystości. Pomysłowe, prawda?
HKCz
15.04.2014