czwartek, 8 lutego 2018

Owadzia przyjaźń

A może to tylko kolektyw? Może wręcz - w niektórych przypadkach... brrr!... kanibalizm? Tak czy siak, dla mnie owady to przede wszystkim piękno. Lubię je podglądać i uwieczniać. Dzisiaj pokażę owady, które "pozowały" mi do zdjęć parami lub nawet w większej grupie. Trzeba tylko wzrok wytężyć, aby je wszystkie zobaczyć. Ja jednak wolę przyjąć, że to przyjaźń. ;)














A mówiłam, że to przyjaźń? Cześć! Do następnego razu, piękny owadziku!

HKCz
3.07.2014