Tego akurat pasikonika pod
wieczór wyniosłam do ogrodu, proszę zobaczyć, gdzie go w nocy
znalazłam.
Siedział sobie na kamerce
Skypa i cichutko mi się przyglądał. Koncert dał później, kiedy
byłam już w łóżku.
Pasikonik w trawie
ćwierka,
Każdy za nim wokół
zerka,
Choć to trudne w przyrody
anturażu
Ujrzeć mistrza
ćwierkania... i kamuflażu.
Tak kiedyś pisałam,
teraz muszę te słowa zweryfikować, bo z tym kamuflażem ni jak mi
nie pasuje do moich pasikonikowatych gości.
HKCz
1.10..2014