Dziecko przyzwyczajone od najmłodszych
lat do dentysty, nie boi się go, i każdą wizytę w gabinecie
dentystycznym traktuje jak coś zupełnie normalnego. Tak jak mój
Wnuczek. Dzielnie znosi każdy zabieg i kiedy pani dentystka pyta go,
czy boli? - ku jej zdziwieniu, a i zadowoleniu - każdorazowo
odpowiada: - „nie”. Z gabinetu wychodzi zawsze z szerokim
uśmiechem. Tym razem też tak było. Ponad półgodzinny zabieg
zniósł bez problemu.
Przy tak miłej obsłudze
czas na fotelu dentystycznym spędza się przyjemniej.
...No i po wszystkim.
Brawo, Wnusiu!
HKCz
24.03.2015