To samo wejście do
jaskini o różnej porze roku.
Zawsze jestem
podekscytowana, kiedy mogę tu oglądać i dotykać... prehistorii.
Jaskiniowiec mimo woli?
Nie, Aramis uwielbia bawić się w jaskiniowca. Pierwszy wpada do
jaskini i trzeba go z niej niemalże na siłę wyciągać. Tyle tam
ma do wąchania... W końcu od prehistorii do obecnych czasów wiele
się wydarzyło.
A to moje Synczysko w
jaskiniowej zadumie. ;)
HKCz
14. 03.2015